Hej kochani ! :) Halloween zbliża się wielkimi krokami. Wraz z początkiem października w sklepach możemy dostać wszelakie ozdoby, kostiumy i inne pierdółki z tym związane. Czy ja jestem jakąś wielką fajną Halloween? Na pewno nie.. Kojarzy mi się to święto typowo z Ameryką (może to zasługa filmów?). Ja podchodzę do dnia Wszystkich Świętych bardziej z powagą, po prostu tak jak w Polsce.. No ale co kraj to obyczaj :)
google/grafika
Przyznam szczerze, że dynia sama w sobie tak zrobiona jest rewelacyjna :D Można naprawdę zrobić coś niepowtarzalnego. Może i ja kupię jakąś małą i coś wymodzę? :)
Tymczasem jedyna moja ozdoba to.. duszek ;D Nie mogłam się mu oprzeć :)))
Natomiast mój "szwagier" również postanowił przyozdobić swój pokój :)
Jeśli wybieracie się na imprezę i szukacie makijażowych inspiracji i jeszcze nie widziałyście tych filmików to gorąco Wam je polecam ! Mistrzostwo !
I na końcu mam do Was pytanie:
Jakie Wy macie zdanie na temat tego święta? Zawsze obchodzicie go hucznie czy raczej z zadumą?
Ja bardzo lubię Halloween, dla mnie to ciekawe, z gruntu europejskie święto, które tak naprawdę nie jest sprzeczne z naszą tradycją, w której zachowało się tyle pogańskich zwyczajów (np. znicze na grobach). Jedyne, co nie jest dla nas typowe to komercjalizacja. Mnie się to kojarzy z danse macabre i dla mnie takie radosne świętowanie dnia zmarłych nie jest niczym nagannym. W sumie, przecież stypa w naszej kulturze jest często obchodzona z hmm... rozmachem? Wg mnie zabawa i oswajanie strasznych rzeczy oraz tego, co najbardziej dla nas niezrozumiałe, czyli śmierci, nie koliduje wcale z zadumą i pielęgnowaniem grobów zmarłych.
Ja Halloween traktuje raczej neutralnie, ale nie powiem, że nie jestem ciekawa jak obchodzą tu te święto, cieszę sie, że będę mogła przyglądać się temu "z bliska" :)
Mieszkajac juz tak dlugo w UK przyzwyczialam sie do halloween i o ile wczesniej bylo mi obojetne to teraz sama z checia przebrala bym sie i poszla na jakas huczna impreze :) no i uwielbiam te dzieciaczki chodzace po cukierki :) a z kolei w dzien wszyskich swietych myslami jestem w Polsce i jest to raczej dzien zadumy dla mnie... tak czy inaczej jedno swieto nie wyklucz drugiego i oba obchodze na jakis tam sposob :)
Lampki dynie są mega!
OdpowiedzUsuńŻałuję, że w Polsce nie obchodzi się tego święta bardziej "hucznie", ale co zrobisz ;)
Cudne lampiony :) Ogólnie lubię halloween bo wtedy zawsze robimy imprezy z przyjaciółmi i oglądamy horrory;p
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za tym świętem..;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Halloween, dla mnie to ciekawe, z gruntu europejskie święto, które tak naprawdę nie jest sprzeczne z naszą tradycją, w której zachowało się tyle pogańskich zwyczajów (np. znicze na grobach). Jedyne, co nie jest dla nas typowe to komercjalizacja. Mnie się to kojarzy z danse macabre i dla mnie takie radosne świętowanie dnia zmarłych nie jest niczym nagannym. W sumie, przecież stypa w naszej kulturze jest często obchodzona z hmm... rozmachem? Wg mnie zabawa i oswajanie strasznych rzeczy oraz tego, co najbardziej dla nas niezrozumiałe, czyli śmierci, nie koliduje wcale z zadumą i pielęgnowaniem grobów zmarłych.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że się tak rozpisałam ;)
Ja Halloween traktuje raczej neutralnie, ale nie powiem, że nie jestem ciekawa jak obchodzą tu te święto, cieszę sie, że będę mogła przyglądać się temu "z bliska" :)
OdpowiedzUsuńMieszkajac juz tak dlugo w UK przyzwyczialam sie do halloween i o ile wczesniej bylo mi obojetne to teraz sama z checia przebrala bym sie i poszla na jakas huczna impreze :) no i uwielbiam te dzieciaczki chodzace po cukierki :) a z kolei w dzien wszyskich swietych myslami jestem w Polsce i jest to raczej dzien zadumy dla mnie... tak czy inaczej jedno swieto nie wyklucz drugiego i oba obchodze na jakis tam sposob :)
OdpowiedzUsuń