Na zdjęciach jajeczko jest trochę "większe", bo było wcześniej nasączone wodą w filmiku. Wiele nie będę się rozpisywać, bo wszystko co chciałam przekazać, powiedziałam w video. Powtórzę najważniejsze:
- szkoda pieniędzy, cena powala.. 79 zł
- za tą cenę mamy bardzo dobry pędzel, który posłuży nam na lata, a nie na kilka miesięcy (jak ta gąbka)
- nie domywa się
- wchłania podkład
- skoro nie widać różnicy między pędzlem a tym jajkiem (w sensie nałożenia podkładu) to po co przepłacać
- przed użyciem musimy go namoczyć
- efekt jaki daje nie powalił mnie na kolana
Kupiłam dla niego taki oto "domek", za £ 2,00 :) Bądź co bądź w sumie miły jest dla oka.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia filmiku, dodania komentarza, polubienia, lub ewentualnie zsubskrybowania :)
EDIT DO POPRZEDNIEJ NOTKI - dokupiłam kolejne 3 ! :D:D
Jewel Tone, Shock, Atomic
Mimo wszystko po 1. przetestowaniu NIGDY bym nie napisała/nagrała recenzji produktu...;/
OdpowiedzUsuńdlaczego? :) produkt jest dobry, spełnia swoje zadanie, ale ja pokazuję jego inne strony i na tym się opieram.. o tym wszystkim mówię w filmie, nie muszę go użyć 10 razy, żeby stwierdzić, że nie jest wart tych pieniędzy, można go zastąpić pędzlem który posłuży na lata (taki sam efekt), itd, poza tym to produkt, który można użyć 1 raz i od razu widzi się czy dobrze się sprawuje czy nie, nie muszę czekać na efekty 3 miesiące ;) np. lakier do paznokci danej firmy i danego rodzaju przetestujesz/użyjesz raz i już wiesz czy sługo schnie, czy pozostawia smugi, czy ma mocną pigmentację, czy posiada wygodny pędzelek, czy jest wart swojej ceny itd itd
UsuńJa swój kupiłam za te 80 zł i jestem zadowolona ;) i uwaga: mój mężczyzna od razu widzi różnicę kiedy jestem pomalowana BB a kiedy pędzlem, może zależy to też od podkładu, ponieważ ja jestem zmuszona używać bardzo kryjących, a z tego co pamiętam to mówiłaś kiedyś, że podkład stosujesz tylko na część twarzy nie na całą buzię i używasz w związku z tym delikatniejszego makijażu, u mnie się tak niestety nie da...;/ z resztą jest u mnie na blogu wstępna recenzja BB pełna będzie przy odrobinie czasu, bo się zastanawiam właśnie nad filmikiem.
UsuńZgodzę się, że za ta cenę kupię dobry pędzel ;)
A co do mycia BB to na stronie producenta jest filmik jak myć BB - też nie umiałam go domyć dopóki nie obejrzałam filmiku ;) pozdrawiam, mam nadzieję, że nie odebrałaś źle mojego komentarza ;*
oczywiście, że nie :) dziękuje za komentarz i informację odnośnie mycia, na pewno ten filmik obejrzę :)
UsuńOstatnio dużo o tym słyszę.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :D.
tak myślałam, że to przereklamowane cacko dlatego się nie spaliłam :P i dobrze,
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie szczere recenzje ;-)
dobrze wiedzieć, że nie warto kupować i do tego ta cena.
OdpowiedzUsuńMi to jajeczko wydaje się strata pieniędzy, ot taki gadżecik modny.
OdpowiedzUsuńZa to pomarańczowy lakier - świetny !
jaki piękny żółtek z L.a Colors :)
OdpowiedzUsuńMiętowy lakier cudny! Drogie to jajeczko, zdecydowanie poradzę sobie bez niego, za to pędzel to świetna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńśliczne te lakiery kupiłaś ahhh :)
OdpowiedzUsuńco do tego jaja to absolutnie mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńja używam jaja od ok. 2 miesięcy i jednym słowem jest: cudowne.
OdpowiedzUsuńprzynajmniej dla mnie i w połączeniu z moim podkładem sprawia wrażenie idealnej pary. mam cerę problematyczną z widocznymi skórkami, zaskórnikami itp. jednak po wymalowaniu się za pomocą tego różowego gadżetu moja twarz wygląda naprawdę bardzo dobrze. poza tym najlepszy efekt jest po około 30-50 minutach od wykonania makijażu.. wtedy podkład całkowicie wtapia się w skórę i wszystko wygląda jak wyjęte prosto z fotoszopa ;d
pozdrawiam! i zapraszam do mnie (:
świetny ten ostatni lakier ;)
OdpowiedzUsuńJa mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś się na niego skuszę.
Ja to jajeczko zakupiłam jakieś 3lata temu za śmieszne pieniądze, bo ok. 20-30zł (ale wtedy nie było jajeczko tak popularne jak teraz), użyłam raz i teraz leży... nie przekonało mnie to... nie widzę różnicy w używaniu blendera i zwykłej jednorazowej gąbeczki, a zdecydowanie wolę nakładać podkład pędzlem - dzięki temu mam kontrolę nad stopniowaniem krycia i jednocześnie nie marnuje mi się tyle podkładu, co przy gąbeczce. Poza tym katastrofa z myciem jajeczka, często pędzel trudno wyczyścić po podkładach wodoodpornych, a z gąbeczką to już nie wspomnę... Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńja mam 2 i zadnego nie kupilam, wiec jestem mega szczesciara ;D jeden udalo mi sie u nich wygrac, a drugi dostalam. Poki co ja jestem nim zachwycona. Fakt faktem, nie uzyskuje efektu photoshopa, ale podklad u mnie wyglada zdecydowanie subtelniej i zdrowiej nalozony BB, niz palcami. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie skusiło jajeczko :) Świetne kolory lakierów. 1 od lewej <33
OdpowiedzUsuńToi jak tak to polecam Ci ten tusz wypróbować :) Myślę, że 3 stopniem uzyskałabyś zadowalający efekt :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy styczności z tym jajeczkiem, ale chyba zostanę przy pędzelku :)
OdpowiedzUsuńlakiery świetne !
pozdrawiam
Jakbym wygrała BB albo dostała to bym się nie obraziła ale sama go jednak nie kupię ;)
OdpowiedzUsuń