Także ja te paletki skomponowałam sobie sama już jakiś czas temu. Jedna jest bardziej "szalona", idealna na lato, imprezy itp, a druga stricte do makijażu dziennego :)
To pierwsza z nich :) Chciałam mieć jedną, dobrą i kolorową paletkę :D W ogóle muszę zacząć od tego, że moje powieki są tłuste i z dobrą bazą i tak cienie zazwyczaj szybko mi się rolują. Na szczęście cienie Inglota utrzymują się najdłużej ze wszystkich jakie posiadam :) (pobiły cienie z mac czy sleek).
Od lewej: AMC 50, Rainbow 103R, Matte 351 (mój aktualny ulubieniec, jako rozświetlający cień na całą powiekę), Rainbow 105R, AMC 65.
Od lewej: AMC 66, AMC 84, Double Sparkle 464, AMC 58, Double Sparkle 504.
A to właśnie druga malutka paletka do codziennego makijażu. Jeden cień rozświetlający i 2 matowe, które w połączeniu tworzą piękny zestaw :)
Od lewej: AMC 110. Matte 358, Matte 327.
Mam kilka kosmetyków z firmy Inglot, ale cienie to na pewno moi faworyci. Na pewno powiększę swój zbiorek, ale zakup planuję w Polsce, ponieważ w UK ceny są bardzo wysokie (zbliżone do cen kosmetyków firmy mac).
Który cień najbardziej przypadł Wam do gustu? Wiem, że te paletki wystarczą mi na bardzo długo i warto jest czasami zainwestować w coś co będzie cieszyć nasze oczy i sprawiać frajdę podczas użytkowania :D
Jakie polecacie inne cienie naszej rodzimej marki? ♥
Kornelia zaopatrz sie w Urban Decay Primer Potion i z tym nawet cien za funta nigdy ci sie nie zrouluje.Ja tez podchodzilam z niedowierzaniem bo mam tak samo jak ty ze od razu ciez sie roluje ale z tym cudenkiem make up jest idelany
OdpowiedzUsuńkochana mam tą bazę już kilkanaście miesięcy :D w połączeniu z cieniami Inglot jest ok, ale tylko do 5-6 godzin, później wszystko jest zrolowane, mam również bazę z ArtDeco, płyn Duraline z Inglota, bazę z Dax Cosmetics, Hean, Joko, Benefit, miałam również z Gosh i lipa :P nic nie działa
Usuńuuuu no to rzeczywiscie moze byc problem.A ja myslalam ze to moje powieki sa az tak tluste ze wszystko sie roluje.Ale po primerze 12h bez zmian az do momentu zmycia makijazu.No coz moze niedlugo cos wpadnie w twoje rece co zdziala cuda.
UsuńPodobno świetną bazą, o której pisała Hexxana jest Pixie Exposy. Spróbuj tego :) Ja też mam zawsze problem z rolowaniem. Pomogło mi dłuuugie wklepywanie bazy w powiekę. Zajmuje mi to ok 5 minut, ale zwykle pomaga ^^
UsuńJa raczej nie uzywam kolorowych cieni, ale uwielbiam wszystkie naturalne wiec i twoja paletka do codziennego make up mi sie bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńJakie kolory <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie:)
OdpowiedzUsuńBrąz o numerze 327 bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńostatnia trójeczka jest wspaniała :D
OdpowiedzUsuńCudne kolory:)
OdpowiedzUsuńładne kolorki.
OdpowiedzUsuńJa z Inglota mam tylko jeden cień, którego używam jako rozświetlacz:)
wow, ta kolorowa paletka wygląda ekstra:)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda ze tworca i zalozyciel firmy Wojciech INGLOT zmarl tydzen temu wieku 57 lat... :-(
OdpowiedzUsuńMargaret
tez lubie cienie z inglot ale od dluzszego czasu nie miala ich u siebie
OdpowiedzUsuńteraz jestem zakochana w sleek paletach
zapraszm do siebie,wlasnie dodalam post o marcowym glossybox(uk)milego weekendu
x
x
x
Świetna kolekcja ! Ile zapłaciłaś za paletkę magnetyczną?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nasycenie Inglota :) Choć i tak wolę maty :D
OdpowiedzUsuń