Christmas wish list 2O13

Hej kochani ! :-) Nadszedł czas aby napisać list do św. Mikołaja hahaha ;D żartuję ;) Głównie może i spełni to małą podpowiedź jeśli chodzi o prezenty pod choinkę i urodzinowe (początkiem stycznia), ale jest to również taka moja lista, którą sama będę chciała sobie spełnić :) Wiecie jak to my kobiety zakupów nigdy dość i ciągle byśmy chciały coś mieć ;-)
Rok temu w tym poście pojawiła się torebka MK, którą udało mi się kupić w tym roku, więc mam nadzieję, że z tymi rzeczami też tak będzie :D

Nr. 1 perfumy ;-) Moje najlepsze, najukochańsze, itp :) Dior J'adore, piękna buteleczka, z jeszcze lepszą zawartością. Zapach kobiecy, zmysłowy, elegancki.. Nuty zapachowe:  nuta głowy: bergamota, melon, brzoskwinia, gruszka, nuta serca: frezja, konwalia, róża, fiołek, nuta bazy: cedr, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo. Perfumy naprawdę pachną wyjątkowo, długo się utrzymują i były dość wydajne. Na zdjęciach widzicie zestaw, który kiedyś miałam, właśnie ! najlepiej kupić je w zestawie, bo praktycznie w tej samej cenie dostałam mały żel pod prysznic i balsam + kosmetyczka ;-) Muszę je znów mieć !

Kolejna rzecz, którą chce sobie kupić to tablet. Nie musi być akurat iPad mini, ale nie pogniewałabym się :D Posłuży mi np. w domu do oglądania filmików na yt leżąc i odpoczywając w łóżku :D Laptop jest czasami zdecydowanie mało praktyczny a zabraknie go gdziekolwiek to nie dość, że duży to jeszcze ciężki ! Nie to co to małe cudo ♥

Następna rzecz, którą sobie "upatrzyłam" to portfel z Michaela Korsa. Przemawia do mnie kolor czerwony, bo pamiętam jak zawsze Mama miała takie portfele i mówiła, że powinno się mieć czerwony, bo przyciąga i trzyma pieniądze ;D Ja póki co mam.. różowy z Victoria's Secret, ale ten marzy mi się już od jakiegoś czasu ! Będzie idealnie pasował do torebki :D

Teraz będą 2 rzeczy z kolorówki. 1 z nich to paletka cieni Naked, ale ta z matowymi cieniami o nazwie Basics. Wiem, że jest szał obecnie na Naked3, ale ja szukam matowych cieni, nie przepadam za perłami lub czymkolwiek co się mieni. Mam jeden szampański cień z MAC o nazwie Shroom więc gdy chcę mieć odrobinę błysku to używam tylko jego ;-) Dlatego zawsze stosuję takie cienie w naturalnych kolorach, idealne co dziennego makijażu. W dodatku jestem bardzo ciekawa jak cienie z Urban Decay się spisują ;)

I ostatnia rzecz, która bardzo za mną "chodzi" to jakaś piękna, najlepiej malinowo/czerwona szminka z Chanel ♥ Chyba każda z nas marzy, aby mieć taką w swojej kosmetyczce ;-) w UK ceny nie są aż tak wygórowane jak w Polsce, więc z pewnością w przyszłym roku trafi w moje łapy :))

To by było na tyle :) Wiem, że te rzeczy w Polsce są drogie, ale dla osoby pracującej w UK ceny są do przeskoczenia. 

Czekam na Wasze listy, koniecznie piszcie na co czaicie się w najbliższym czasie !

pozdrawiam ♥