Hej kochani ! :) Także tak jak mówiłam w video, odpowiem teraz na resztę pytań :) Te pytania na które odpowiedziałam w filmie już pominę. Miłej lektury !
1. Spotkałaś się z dyskryminacją podczas szukania pracy z
powodu bycia Polką?
- Absolutnie nie. Resztą tutaj na nikim nie robi żadnego wrażenia czy jesteś polką, chinką czy kimkolwiek. Jest tutaj tyle narodowości, że głowa boli i to normalność, że np. każda osoba z którą pracujesz może być z innego kraju.
2. Warto zaryzykować wyjazd?
- Moim zdaniem jeśli masz tutaj osobę na którą możesz polegać lub z którą tutaj przyjedziesz to tak. To bardzo ważne, ponieważ jeśli np. nie znajdziesz lub stracisz pracę to wtedy masz na kim polegać. A to obcy kraj, nikt inny Ci nie pomoże.
3. Ile trzeba mieć pieniędzy na start, to jest
na miesiąc
mieszkania, jedzenia, na komunikację itp. Oczywiście biorąc pod uwagę, że hipotetycznie miałoby się już zaklepaną
pracę od razu po przyjeździe. Chodzi
mi o takie minimum.
- Nie wiem jak jest w centrum, ale powiem jakie są opłaty tutaj gdzie mieszkam czyli w 3 strefie. Np. pokój jedynka 80 funtów na tydzień, dwójka 130. Jedzenie np. 50 funtów na tydzień. Bilet autobus na cały Londyn 18,50 tygodniowo, metro + autobus 2 i 3 strefa 22 funty, 1,2,3 strefa metro + autobus 34/35 funtów. I na jakieś drobne wydatki na miesiąc 50 funtów.
4. Czy płaci się tygodniowo za mieszkanie? Czy zarabia
się tygodniowo?
- Ja płaciłam tygodniowo za pokój, natomiast teraz za wynajęcie całego domu płacimy raz na miesiąc. Tak samo jak z zarabianiem, wcześniej dostawałam pieniądze raz w tygodniu teraz raz na miesiąc.
5. Gdzie najlepiej szukać mieszkania?
- Jeśli masz pracę "zaklepaną" to wiadomo najbliżej pracy żeby zaoszczędzić czas na dojazdy i na sam bilet. A tak to proponuję 2 lub 3 strefę gdzie jest trochę taniej a i tak w miarę blisko wszędzie.
6. Ile mniej więcej zarabia się w sklepie np: odzieżowym
(sieciówce i zwykłym).
- Na start w sieciówce nie więcej niż minimalna na godzinę. W zwykłym sklepie czasami chcą wykorzystać człowieka i płacą mniej..
7. Czy jakbym pojechała z jakimiś oszczędnościami to w
jakim czasie znalazłabym mieszkanie do wynajęcia/kupna?
- Z kupnem to wspomniałam w video :) A z wynajęciem myślę, że w przeciągu kilku dni spokojnie, jest mnóstwo ogłoszeń w internecie i gazetach.
8. Słyszałam, że w UK o wiele więcej się zarabia niż w
Polsce, dlatego wiele młodych ludzi tam wyjeżdża "w
ciemno" bez języka i znajomości. Mi się coś nie chce w to wierzyć. Jak Ty
to postrzegasz?
- Kiedyś na pewno było wiele wiele więcej takich "wyczynów", że ktoś jechał na ślepo. Czasami się to opłacało czasami nie, ale warto zaznaczyć, że kiedyś tutaj było lepiej. Lepsza płaca w pracy, tańsze jedzenie. Teraz jest inaczej i ja osobiście bym się bała przyjechać sama i być zdana na siebie. W końcu to obcy kraj i po co narobić sobie poważnych kłopotów.
9. Czy spotkałaś się ze złym traktowaniem polaków w
UK?
10. Orientujesz się może ile można zarobić po fizjoterapii w Anglii?
- Przykro mi niestety nie mam pojęcia.
11. Ten punkt najbardziej mnie nurtuje. Czy nie
czułaś się samotna? Czy masz znajomych bądź przyjaciół Brytyjczyków?
- Nie czułam i nie czuję się samotna, ponieważ jestem tutaj z chłopakiem i jego rodziną :) Mam znajomych Brytyjczyków. Ale bardzo tęsknię do przyjaciół i rodziny, którzy są w Polsce.
12. Czy ludzie w UK są bardziej tolerancyjni?
- Zdecydowanie TAK ! Tutaj jest mnóstwo narodowości, różnych ludzi: np. niepełnosprawny, homoseksualiści, inwalidzi. Kocham ten kraj za tolerancję i za to, że Ci ludzie mogą swobodnie wyjść na ulicę i nie być przy tym obiektem to żartów. Tutaj wszyscy się traktują na równi.
13. Interesują mnie takie Twoje subiektywne
odczucia, co jest lepsze w Anglii, a co gorsze?
- Lepsze: możliwość lepszego życia, gorsze: ciągła pogoń za pieniędzmi.
14. Czy można tam znaleźć przyjaciół i zacząć nowe
życie?
- Oczywiście, że tak :) Przyjaciół można znaleźć wszędzie i nowe życie również ;)
15. Czy spotkałaś się z rasizmem ze strony anglików?
- Nigdy, rasizm tutaj jest nie do pomyślenia.
16. Jak udało Ci się dostać pracę w angielskim
sklepie, skoro mówiłaś ze Twój angielski jest nadal na poziomie komunikatywnym?
- Poziom komunikatywny w zupełności wystarcza :) To tylko w szkole uczą w ogóle nieprzydatnych pierdół, które tylko marnują czas i nic z tych rzeczy tutaj się nie przydaje. Każdy obcokrajowiec np. hindus, który nauczył się angielskiego ma ten angielski na poziomie komunikatywnym. Nikt nie mówi tak jak uczą nas w szkole.
17. Kiedy przyjeżdżasz do Polski?
- Na stałe na razie nie planuję, a na "wakacje" niestety nie wiem. Póki co mam gości z Polski i nową pracę na głowie.
18. Jak zrobić dobre CV do angielskiej pracy?
- Oczywiście wszystko w języku angielskim i wszystko przejrzyście, konkretnie i na temat. Ogólnie im mniej tym lepiej, a schemat CV taki sam jak w Polsce.
19. Po prostu czy wartość 1 funta w Anglii, jest jak
złotówka w Polsce?
- Nie. Po 1 nie wolno przeliczać na Polskie, bo Anglia to inny kraj, inne ceny itd. Np. kamera kosztowała mnie tutaj 350 zł, w Polsce kosztuje 1500 zł, tylko w Polsce nie kupiłabym jej mimo, że bym pracowała, bo nie byłoby mnie stać na nią, a tutaj kupię ją za tydzień pracy.
20. Czy masz jakieś wskazówki jeśli chodzi o naukę języka
angielskiego?
- Najlepiej to tutaj przyjechać i człowiek sam się uczy, bo naokoło ma ten angielski. Najlepiej jest również gdy się pracuje z anglikami. A dla Was mam taką poradę żebyście nie myśleli, że musicie mieć nie wiadomo jaki angielski żeby dać sobie tutaj radę. Podstawowy w zupełności wystarcza. Fajna metoda na naukę to słuchanie np. angielskich czy amerykańskich filmików na yt, powtarzanie jakiś całych zdań, kojarzenie lub mówienie. Jeśli stać Was na korki z angielskiego to polecam ! Sama mam teraz prywatnego nauczyciela i o wiele więcej się nauczycie czy dostrzeżecie błędów w taki sposób niż w szkole, gdy nikt tak naprawę nie poświęca Wam dużej uwagi.
Także to tyle pytań. Reszta się powtarzała lub odpowiedziałam na nie w video :)
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam ! :)