Hej kochani ! :) Jestem pewna, że większość z Was słyszała o tym wspaniałym kosmetyku jakim jest Carmex. Przypomnę, że jest to balsam do ust, który 2005 r. zdobył prestiżową nagrodę amerykańskich farmaceutów jako najlepsza pomadka ochronna.
Posiada filtr słoneczny SPF15 i głównym jego zadaniem jest "leczenie" suchych, popękanych ust, zajadów itd. Na pewno sprawdzi się wtedy, gdy nasze usta narażone są na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych takich jak np. silne promienie słoneczne czy wiatr.
Przyznam, że ja go stosuję właśnie jako leczniczy produkt a nie zwykły balsam. Jak dla mnie jego dużym minusem jest to, że "śmierdzi i smakuje jakimś lekarstwem", ale da się przeżyć ;) Ostatnio nawet w kąciku ust miałam nieprzyjaciela przez ok. 2 tygodnie i wtedy przypomniałam sobie o tym balsamie i w 2 noce problem kompletnie zniknął. Kosztuje 8-9 zł i możecie go dostać w Rossmanie, Naturze, itd. Jak najbardziej polecam !!!
Na pewno się skuszę na jeden z nich ;)
Ostatnio będąc w drogerii Superdug wypatrzyłam "nowe" smaki tego balsamu. Gdy posiadamy wersję smakową wtedy ten "lekarski zapach i smak" nie jest tak odczuwalny :)
..istnieją również takie wersje i widziałam na ich stronie, że również smakowe carmex'y są w sztyfcie.
A to balsamy, które ja posiadam :) W słoiczku używam na noc (nie lubię grzebać na mieście brudnym palcem i później dotykać ust) a te w tubce właśnie czasami mi towarzyszą. Polecacie jakieś inne wersje smakowe?
Macie? Lubicie? Czy zamierzacie kupić? :)