Wybaczcie brak skromności, ale jak na PIERWSZY raz uważam, że wyszło nie najgorzej czyli jutro wyjdę w nich do pracy, łiiii ;D
Oczywiście zrobiłam je tradycyjnie :) Wycięłam z gąbki do naczyń jej kawałek, następnie na kartkę nalałam odrobinę lakieru i najpierw jedna warstwa a później na końcach druga :) Lakierem bazowym był lakier w kolorze cielistym a na to dla utrwalenia i błysku top coat. Patyczek do uszu służył wyczyszczeniu zabrudzonych skórek.
Lakiery jakie używałam (oczywiście można użyć jakiekolwiek macie):
czarny - la. colors, black peral
nude - la. colors, french nail pink
top coat - collection 2000, 2 in 1 top coat and gloss enhancer
Jak Wam się podoba? :)
Już wiem na 100 %, że będę kombinować z innymi kolorami :)
Wyszły całkiem fajnie ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne paznokcie :) zapraszam do mnie:) Obserwuje
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo fajnie :D
OdpowiedzUsuńosobiście nie przepadam za wzorkami, ale u innych zawsze mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba efekt jaki daje ombre nails - szooda ze u mnie nigdy nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :) Może przekonasz się do takich udziwacznień paznokciowych :P
OdpowiedzUsuńNawet taki ombre, dwóch kolorów, które się od siebie zupełnie różnią, ci wychodzi! Wow ;)
OdpowiedzUsuńKornelaa masz talent ! ♥ muszę spróbować znając mnie mogą wyjść cyrki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie połączyłaś te odcienie.
Zapraszam cie i twoje dziewczyny na konkurs ;))
Buziaki,
Bardzo ładnie Ci wyszło i chyba też będę chciała spróbować, bo ostatnio te czarne końcówki mnie urzekają <3 u mnie na blogu jest ombre nails w 3 kolorach, to już frajda na całego!
OdpowiedzUsuń