Dlatego postanowiłam być przygotowana na wszystko :D
Ostatnio w ręce (za dosłownym pokazaniem mi tej czapki przez Anię http://thebrendahugo.blogspot.co.uk/) wpadła mi cudowna rzecz :D Nie wahałam się ani minuty, bo pomyślałam sobie, że będzie idealna na wieczorne dni jak i wieczory ;) Czapka jest ze sklepu Jane Norman i kosztowała uwaga !!! 2 funty ! (przecena z 15).
Rzeczą którą postanowiłam reaktywować po półrocznym spoczynku jest torebka. Kupiłam ją w ubiegłym sezonie w River Island. Na paskudną jesień i śnieżną zimę jest idealna :D
Kolejna rzecz wyciągnięta z szafy i doprowadzona do porządku to buty. Uwielbiam je strasznie ! Chodziłam w nich do pracy przez cały ubiegły sezon i w ogóle nie widać śladów użytkowania. Z torebką tworzą zgrany duet, są mega wygodne i do latania na co dzień w sam raz. Kupiłam je w Primarku.
Bez komentarza !!! :D Dobrze grzeją :)))
Jeszcze tylko muszę oddać płaszcz do pralni, wyczyścić czarne, skórzane buty i niech się dzieje co chce :D
A Wy już powoli planujecie zimowe zakupy? Czy zostawiacie wszystko na ostatnią chwilę? ;)
Tymczasem ja jeszcze mam zamiar rozkoszować się ostatnimi promykami słońca (o ile jeszcze będą:)
jestem zakochana we wsyztskuim no! ;D a kurcze ja jesczez niesttey nic a nic na zime nie ejstem rpzygotowana ;os zczerze mam nadzieje ze jej po porstu nie bedzie u ans xD
OdpowiedzUsuńA gdzie zdjęcie w czapce ? wyglądasz w niej uroczo :)
OdpowiedzUsuńDobrze , że mamy takie super czapy , teraz Londynska zima nam już nie straszna! buziaki
Czapka jest super, ale torebka skradła moje serce!!! :) W tamtym roku kupiłam sobie taką jak emu z atmosphere i uwielbiam ją! :) Ja mam w planie wyciągnięcie jesiennych i zimowych rzeczy na pierwszy plan w szafie, ale w Polsce nadają upały więc jeszcze trochę się wstrzymam :))
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
PS.Zapraszam do siebie
uwielbiam takie skarpetki :D czapkę mam bardzo podobną tylko, że w szarym kolorze :) a co do tematu zimy to ja jeszcze nie chcę się pogodzić z końcem lata i mam swoje swetry zakopane na dnie szafy :P
OdpowiedzUsuńJa tez już przygotowuję się na nowy sezon. Dowodem są moje cykliczne wpisy na blogu z prezentacją nowych kolekcji :)
OdpowiedzUsuńButy są genialne, właśnie takich w tym sezonie szukam i do licha nic nie mogę znaleźć...:P
OdpowiedzUsuńKuuurde, ta czapa, buty, torba- widac, ze zaopatrzenie na zime prawie gotowe ;) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńhaha skarpetki wymiataja :D
OdpowiedzUsuńJakie słodkie skarpety :D na sam ich widok, zrobiło mi się ciepło w stopy :D
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w Londynie między 3 a 4 strefą i od trzech dni ciągle leje :/ a jak byłam z maluchem przez 3 dni w szpitalu, to nie było nawet kropli deszczu :[
Również zaczynam przygotowania do zimy :) tutaj nigdy nic nie wiadomo hehe :)
Pozdrawiam :)
czapka i skarpetki genialne ;))
OdpowiedzUsuńTeż mam takie skarpety - wersja zebra :D
OdpowiedzUsuńostatnio kupowałam te skarpety na stoisku dzieciecym, pani sprzedawczyni podała mi je z dziwnym uśmiechem ;)
OdpowiedzUsuńmam również te traperki :) kupiłam je w Primarku w Niemczech :) Są mega wygodne tak jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńRównież mam te traperki, kupiłam je w Niemczech w Primarku i są mega wygodne - potwierdzam :)
OdpowiedzUsuń