1.04.2013

Święta, jedzonko, chwila refleksji..

Hej kochani ! :) Jak mijają Wasze święta? Mam nadzieję, że spędzacie je z rodziną, w spokojnej domowej atmosferze, z kilkudniową przerwą od szkoły/pracy i problemów..
Ja niestety trochę wyleję gorzkie żale, ponieważ spędzam święta w uk, z czego nie jestem zadowolona, ale nie można było tego zmienić.. Nie znoszę świąt w uk, czy to tych wielkanocnych czy bożonarodzeniowych.. nie czuć klimatu świąt, nie mówiąc o najważniejszym, że moja mama i tata i reszta rodziny są w Polsce.. Podtrzymuje mnie na duchu tylko to, że spędzam te święta z moim Patrykiem, więc przynajmniej mamy odrobinę czasu dla siebie.. no i z kotem hahaha, który właśnie łazi mi po laptopie :D

Cały czwartek, piątek i sobotę byłam w pracy, więc do wielkanocnego śniadania zasiadłam lekko zmęczona, totalnie nie czując klimatu świąt.. najlepsze było to, że na 12 znów do pracy !!! Wróciłam o 20 i poszłam od razu spać.. Nikogo w pracy nie interesuje, że masz święta.. ot takie tam uroki anglii, o których nikt nie pamięta przeliczając wszystko razy 5... (razy 5 to tu również wszystkie opłaty są droższe).

Dzisiaj mamy 2 dzień świąt, jest godzina 13:51, a ja nadal leżę w łóżku.. śniadanie zrobił i przyniósł mi P, więc leżymy z kotem i mamy takie święta :D Jedyne co to ogłaszam ten dzień, świętem sernika zrobionego przez mamę P ♥

Przykro mi, bo wiem, że święta w polsce u mnie w domu są inne.. Mama już od piątku gotuje, w domu unosi się zapach ciasta, a my z tatą zawsze coś dekorujemy.. później zjeżdża się cała rodzina i chcąc nie chcąc przy kieliszku mamy zawsze ubaw po pachy, bo ogólnie jesteśmy zabawną rodzinką :D.. Tutaj niestety nie mamy na to czasu, wszyscy zajęci pracą i ogólnie mam na myśli, że święta w uk daleko odbiegają od tych w polsce..

Ale powtórzę po raz 2, że mam nadzieję, że Wy te święta spędzacie w miłej atmosferze, gdzie czuć ten radosny klimat i że odpoczniecie od codziennych problemów.. dla mnie to dni jak każde inne :P

Wesołych ♥

9 komentarzy:

  1. Tez dzisiaj o tym myślałam.. Wczoraj moja host mama cały dzień prasowała, robiła pranie, do dzieciaków przyszedł kolega i strzelali się cały dzień karabinami... jedynie obiad był trochę inny, bo roasted czyli ich tradycyjny.. żadnych ciast, przygotowań i porządków. Z drugiej strony to jednak w Polsce jest przegięcie w drugą stronę-wszystko musi być na błysk, pełno roboty i rzadko jest radość jak już się usiądzie do stołu, bo człowiek zmęczony przygotowaniami. Ale i tak wolę atmosferę w Polsce, bo tutaj jej poprostu nie ma. Pozdrawiam i życzę choć chwili odpoczynku:):*

    OdpowiedzUsuń
  2. najwazniejsze, ze masz swoja poloweczke obok :)
    a rodzinak na pewno myslami jest z Toba!

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze, że masz chłopaka i mieliście taką namiastkę świąt..
    ja jakoś wcale ich nie czułam mimo świątecznego jedzenia i ozdób w domu a miałam całe święta wolne aż 4 dni..
    w Polsce każde święta są lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jesteś jedyna ;( ja spędzam święta całkiem samotnie, rodzina w Polsce, facet też wyjechał załatwić parę spraw. zyć nie umierać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że przyszłe święta spędzisz w rodzinnym domu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej zapraszam na mojego bloga http://modacler.blogspot.com/
    Zapraszam i komentujcie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja spędzałam święta prawie tak samo jak Ty, z ta różnicą, że jestem chora... No i też jestem w UK, też trzeba pracować... Także jestem z Tobą myślami! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. wygląda smakowicie, tylko ta praca...:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Może zrobisz posta albo jeszcze lepiej nakręcisz filmik jak zrobic te ciasta bo bardzo smacznie wyglądają i chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli jesteś anonimowy to proszę o podpis.
Na postawione pytanie postaram się odpowiedzieć jak najszybciej, pod postem gdzie zostało umieszczone.

Dziękuję za pozostawiony komentarz !
Thanks for your comment !