Yankee Candle - pierwsza świeca i pierwsze wrażenia

Hej kochani ! :) W ostatnim filmie klik pokazywałam Wam, że wreszcie kupiłam sobie pierwszą świecę z firmy Yankee Candle :) Są one już tak znane i chwalone, że również postanowiłam się skusić. 

Będąc w sklepie, trafiłam na tzw. "promocję miesiąca", czyli 2 zapachy były 25 % off (ten i lawenda). Bardzo się z tego powodu ucieszyłam, ponieważ ogólnie są one strasznie drogie. I tak wybrałam zapach kwiatu białej gardenii i zapłaciłam za średni słoik około 13 funtów (początkowa cena 16,99).

Odpalałam ją już kilka razy i zapach jest obłędny ! Świeca pachnie łąką, wiosną, pięknym dojrzałym kwiatem.. zapach unosi się po całym pokoju, jest intensywny, ale nie duszący. Jestem z niej bardzo zadowolona :) Producent obiecuje czas palenia od 65 do 90 godzin !

Co wyróżnia te świece spośród innych?

• zawierają aż 10 % naturalnych olejków (zwykłe świece tylko 1, dlatego zapach świec Yankee jest tak wyjątkowy i intensywny)
• rodzajów zapachów jest mnóstwo ! nie sposób zliczyć, podlinkuje Wam na dole strony, więc same zobaczcie..
• Yankee zawsze produkuje specjalne kolekcje (np. seria zapachów świątecznych)
• firma produkuje również ciekawe akcesoria np. patyczki zapachowe do domu, kominki, ażury, długie zapałki 
• puste słoje można wykorzystać w domu ;)
• rozróżniamy mnóstwo rodzajów tych świec: duże słoje, średnie, małe, tumblery, tarty, tea lighty

Kilka wskazówek:

1. gdy odpalamy świecę po raz pierwszy, to musimy odczekać, aż wosk roztopi się na całej średnicy (nie tylko w małym okręgu wokół knota), wtedy za każdym razem tak się będzie palił i nie zmarnujemy wosku
2. trzeba pamiętać o przycinaniu knota (prawidłowa długość 0,3-0,5 mm)
3. kiedy wosk jest rozgrzany na całej średnicy i roztopiony wtedy jego zapach jest najbardziej intensywny :)

Niestety wadą jest ich cena.. duża świeca to koszt ponad 90 zł (na promocji około 70, ale czas jej palenia jest do 150 godzin !, także największą opłaca się najbardziej), średnia około 55 zł, a mała 40 zł. Jeśli chodzi o funty to kolejno 20, 17 i koło 14.

Świetnym i tanim rozwiązaniem są tzw. "tarty". Są to małe woski w cenie kilku złotych, które można pokruszyć, wrzucić na górę do kominka, na dole zapalić podgrzewacz i wtedy woń rozpuszczonego wosku jest również intensywna. To alternatywa dla tych który np. chcą codziennie urozmaicać zapach w pokoju :)

Polecam zajrzeć na stronę świat zapachów, gdzie możecie dowiedzieć się wszystkiego i kupić niemalże wszystko od Yankee Candle:

http://www.swiatzapachow.pl/

A tu angielska strona:

http://www.yankeecandle.co.uk/

Jestem pewna, że kupię na pewno inne zapachy ;) Co polecacie? :))