Cześć ! :) Z góry przepraszam Was, że pojawiam się dość nieregularnie, ale ostatnio nawet na zrobienie nowej notki nie mam w ogóle czasu. Wychodzę z domu po 8, przychodzę o 22 i mam dość po całym dniu w pracy, no ale dzisiaj wróciłam wcześniej więc od razu siadam i piszę :D Dzisiaj temat odżywiania, gdyż ostatnio mam problemy w tym temacie, bo mam straszne bóle brzucha, niestrawności (tak tak, głównie też przez to, że nic nie jem cały dzień a wieczorem duży obiad) i ogólnie czuję się nie fajnie.. Przez 4 dni nie jadłam prawie nic, bo nic mi nie przyjmowało.. no ale mniejsza z tym. Wniosek z tego jeden.. postanowiłam po trochę zmienić moją dietę (mądry polak po szkodzie). Na razie jest to parę produktów, bo znowu drastyczna dieta czyli same mega zdrowe odżywianie czyli np. "same" owoce i warzywa nie ma sensu, również myślę, że ustalenie sobie szczegółowego jadłospisu, że jem to jabłko, ten jeden serek, ten jeden sok i trzymanie się tylko i wyłącznie tych rzeczy jest totalnie bez sensu, gdyż nasz organizm potrzebuje wszystkiego, a takie odżywianie przynosi więcej szkody niż pożytku. No ale do rzeczy :)
Pełnoziarnisty pyszny chleb ! To, że jest zdrowszy od zwykłego nie podlega dyskusji ;)
Codziennie rano zielona herbata, która świetnie oczyszcza organizm i jest bardzo dobra. Mam tą o smaku cytrynowym, bo zwykła jest.. fuj :D
Woda, woda, woda, dużo wody ! :) Uwielbiam tą, wszystkie inne są wg. mnie jakieś dziwne w smaku. Kiedyś piłam też dobrawę, ale teraz nie mogę jej znaleźć od dłuższego czasu (mam na myśli polskę).
Żywnie, zdrowe, pełnoziarniste ! :) Pycha !
Pracuję w sklepie, więc codziennie rano mam dostawę soczków tzw, jednodniowych. Jest w nich 100 % soku w soku czyli żadnej chemii, tutaj mam akurat buraczki z jabłkiem, ale najbardziej lubię jabłko, marchewkę, albo pomarańcz :) Na jedną taką buteleczkę, przypada np. 4 jabłka albo 4 marchewki, a smak.. pycha !
Póki co tyle, obiady staram się jeść normalne, gdyż tak jak pisałam uważam, że organizm potrzebuje wszystkiego, ale niektóre produkty powinno się zmienić na zdrowsze. Oczywiście ograniczam słodycze (staram się :D), zero fast-food'ow, zero kawy. Uważam, że powoli małymi kroczkami trzeba przyzwyczajać organizm do innych rzeczy, niż spożywanych do tej pory przez kilka lat, pewnie niedługo wprowadzę kolejne zmiany, z którymi na pewno się z Wami podzielę :) A u Was jak to wygląda? Polecacie mi jakieś zdrowe produkty? Byłabym bardzo wdzięczna :)
Przede wszystkim wodą, którą pijesz to woda źródlana a nie woda mineralna więc zdrowiej byłoby pić wodę z kranu i taniej :)
OdpowiedzUsuńJa też zamierzam się zabrać za siebie. Ćwiczenia, dieta i mam nadzieję,że będę lepiej wyglądać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
owsianka na śniadanko z mlekiem i bananem + jakieś orzechu - zdrowe i pyszne :).
OdpowiedzUsuńA zieloną herbatkę ZWYKŁA baardzo lubię :P. Miałam kiedyś malinową i niezbyt, a zwykła bez cukru najlepsza ;d.
Oj, znam te bóle brzucha. Teraz bardzo dbam, by nie robić sobie długich przerw między posiłkami. Na uczelni zawsze tak ustalam sobie plan, żeby mieć przerwę na obiad. Bez tego mam nieprzyjemne uczucie ssania i brak siły.
OdpowiedzUsuńNiedługo trzeba będzie iść do pracy, więc będę zabierała sobie wypchane warzywami tortille na zimno (można kupić gotowe lub zrobić samemu). Polecam też biedronkowe kaszki Mleczny Start za 69 gr. Wystarczy zalać wodą i mamy małego kopa energii. ;)
Nie potrafię odżywiać się wyłącznie zdrowymi rzeczami, bo organizm potrzebuje też czegoś, co daje dużo energii, szczególnie w naszym zimnym klimacie. Polecam czasem pieroga ruskiego albo michę kaszy z surówką i kotletami sojowymi/nuggetsami. :P
Ciekawy blog!
lidzia007, też uwielbiam owsianki :) a za zwykłą zieloną nie przepadam, ale może niedługo się przestawię ;)
OdpowiedzUsuńM., świetna sprawa z tą tortillą z warzywami ! dziękuje za radę :) i jak będę w Polsce to muszę sobie kupić te mleczne kaszki :)
zieloną herbatę piję codziennie ;) i chociaż mi nie smakuje muszę przyznać, że naprawdę oczyszcza organizm :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Najważniejsze to jeść regularnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
zgadzam się z tym zero kawy! kawa jest fuj i często wcale nie rozbudza, a herbatki są pyszne, poza wymienionymi zielonymi polecić mogę miętową(podobno dobrze oddziaływuje na żołądek), chociaż wiele osób nie lubi tego smaku.
OdpowiedzUsuńpulvertum, oj ja niestety należę do tych osób, które nie znoszą miętowej herbaty, ale powoli będę musiała się do niej przekonać :)
OdpowiedzUsuńAż zrobiłam się głodna widząc tego pomidorka:)Życzę powodzenia w postanowieniach a przy problemach żołądkowych polecam jeszcze mięte.
OdpowiedzUsuńPije dużo herbat :) lubie zioła:)
OdpowiedzUsuńBez zielonej herbaty ani rusz :)oczywiście takiej z dodatkami np cytryną lub opuncją. Zwykła jest ohydna !
Zapraszam do mnie :)