28.05.2013

Revlon Dry Oil & Maybelline Color Show

Hej kochani ! :) Właśnie skończyłam malować swoje paznokcie i postanowiłam opisać Wam 2 produkty, które użyłam :-)


Będzie to lakier Maybelline Color Show w kolorze 349 power red i jako wysuszacz/olejek Revlon Dry Oil.


Lakier Maybelline Color Show kupiłam kilka tygodni temu i za każdym razem gdy go używałam byłam i jestem nim zachwycona ;-) Lakier przy 2 warstwach kryje dobrze, wysycha w bardzo szybkim tempie i nie pozostawia smug.


Pędzelek ma szeroki, który ułatwia aplikację lakieru. Kolor sam w sobie również bardzo mi się podoba :-)


Revlon No smudge Dry oil to wysuszacz, który bardzo szybko utwardza nam nałożony lakier, ale również posiada unikatowy kompleks, który łączy naturalne olejki i witaminy, które odżywiają i wzmacniają płytkę paznokcia. I powiem Wam, że jako wysuszacz spisuje się na 4, ponieważ nie wysusza tak szybko jak mój ulubiony produkt z firmy Rimmel klik. Ale bardzo lubię go nałożyć na skórki paznokci wtedy je nawilża i zdecydowanie wyglądają lepiej ;-)


Cieniutki pędzelek nabiera odpowiednią ilość olejku, więc nie marnujemy niepotrzebnie produktu. No i w buteleczce mamy 9,44 ml produktu.


Tak prezentuje się efekt końcowy :-) Jak Wam się podoba? Używacie tych produktów?

pozdrawiam ♥

YouTube klik
Facebook klik
Instagram klik

23.05.2013

Celia Nude & Celia Woman - pomadki

Hej kochani ! :) Dzisiaj przychodzę z opisem 2 fantastycznych pomadek, jakimi są pomadki z firmy Celia. Kupiłam je za 10/11 zł w drogerii Wispol. 


Ogólnie te produkty są na YouTube wychwalane już długo, dlatego gdy natrafiłam na nie w drogerii nie mogłam ich nie kupić i przetestować ;D I to był strzał w 10, ponieważ pomadki są naprawdę bardzo dobre. 


Ja skusiłam się na dwie i każda jest z innej serii. Pierwsza w złotym opakowaniu to seria "Nude" i odcień jaki posiadam to 601. Ogólnie jest to pomadko-błyszczyk o doskonałej konsystencji, subtelnym i delikatnym kolorze oraz przyjemnym zapachu. Rozprowadza się płynnie na ustach jak masełko i długo się na nich utrzymuje. Fajne jest to, że po jakimś czasie nie zastyga na ustach, lecz ciągle jest w fajnej błyszczykowej konsystencji. 601 tak jak mam nadzieję widać na zdjęciu jest to lekko różowy, półtransparentny kolor.


Druga pomadka to seria "Woman". Producent deklaruje, że zawiera kwas hialuronowy, naturalne woski, olejek makadamia i witaminy, które pielęgnują nasze usta. Odcienie tych szminek powstały zarówno w ciepłej i zimnej tonacji. Kolor tej pomadki to 208 i jest to lekko brzoskwiniowy kolor bardziej widoczny na ustach niż odcień z serii "Nude". Nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek tak samo jak jej siostra ;-)



Warto dodać, że obydwa produkty mają piękny waniliowy zapach :-)

Koniec końców oczywiście szminki bardzo polecam ! Mają same zalety no i cena jest bardzo korzystna ;-)
Kolejny raz: Tanie i dobre ♥

19.05.2013

Joko, Orient Express, paris blue, J170

Hej kochani ! :) Dzisiaj kolejny paznokciowy post :-) Otóż przyjrzymy się mojej 2 lakierowej zdobyczy (pierwszy KLIK), który kupiłam podczas urlopu w Polsce i jest to lakier z firmy Joko


Skusiłam się na niego będąc w drogerii Wispol KLIK (sieć wspaniałych drogerii dostępnych niestety tylko na podkarpaciu) i wybrałam piękny, błękitny kolor o nazwie Paris blue J170. Przyznam również, że wcześniej będąc w Polsce o ile mnie pamięć nie myli, nie miałam lakieru z tej firmy, więc bardzo byłam ciekawa jak się będzie spisywał. 


Kosztował 12 zł. - uważam, że to dużo jak za taki lakier. (z Golden Rose, ten który pokazywałam Wam wcześniej kosztował 4,50 zł, a jest równie dobry jak ten).



Pierwsza rzecz, która ma odróżniać ten lakier to szeroki pędzelek. Mnie osobiście przypadł do gustu i paznokcie maluje się o wiele łatwiej i szybciej. Także to duży plus. Sama również staram się wybierać lakiery z takimi pędzelkami. Sama konsystencja lakieru również jak najbardziej na tak, ponieważ lakier nie jest za rzadki, ani za gęsty. Schnie bardzo szybko i z topcoatem KLIK utrzymuje się na moich paznokciach bez uszczerbku 4-5 dni (a to w moim przypadku bardzo długo !). Nie pozostawia smug i 2 warstwy kryją całkowicie. Lakier oceniam ogólnie na 5 ;-)


A tak prezentuje się na moich paznokciach. Letni, kolorowy odcień ♥

Jak widać nasze tanie polskie marki lakierowe świetnie dają sobie radę. Zazdroszczę Wam możliwości kupowania dobrych i tanich lakierów. W drogerii Wispol mamy całe kosze lakierów i mamy chyba wszystkie możliwe marki i kolory, także korzystajcie z tego ;D

Kolejny post zaliczam do tych z serii: Tanie i dobre ;-) ♥

YouTube klik
Facebook klik
Instagram klik

15.05.2013

Próbki kosmetyków

Hej kochani ! :) Ostatnio robiąc kosmetyczne porządki, natrafiłam na magiczną szufladkę, do której raczej rzadko zaglądam, a to był błąd.
Otóż przez ostatnie 1,5 roku odkąd tutaj mieszkam (czyt. uk), nazbierało mi się mnóstwo próbek ! (lub po prostu np. małych maseczek), z których raczej nie korzystałam, nie wiedząc czemu.


I tak koniec końców mam tego sporo. Niektóre z nich kupiłam sama, niektóre dostałam jako gratis do zakupów, niektóre były dołączone do innych pełnowymiarowych opakowań, itp. Próbki to świetna sprawa jeśli chodzi o przetestowanie np. balsamu do ciała, czy użycie takiej małej saszetki jako maski do włosów. Uważam również, że wtedy gdy np. zabraknie nam pełnowymiarowego kosmetyku i zostajemy bez balsamu, a koniecznie chcemy coś na ciało nałożyć, wtedy taka próbka przychodzi z pomocą ;-) Ja teraz przede wszystkim muszę przeglądnąć datę ważności tych produktów i rzeczy przeterminowane wyrzucić do kosza, a z reszty zacząć korzystać czy rozdań innym. (podziękuję za krem + 70 :D) I tak pokażę Wam co ja aktualnie m.in. posiadam. 


Maseczki (pierwsza z lewej = rewelacja ! już jej używałam kilka razy)


Zapachy 


Coś na włosy (ciekawa jestem tej maski)


Zapachy w "papierku"


Coś do ciała


Kremy do twarzy 

A Wy korzystacie z próbek czy tak ja do tej pory tylko chomikowałyście? ;-)
Co o tym myślicie? 


YouTube klik
Facebook klik
Instagram klik 

13.05.2013

Delikatny krem pod oczy z firmy Floslek

Hej kochani ! :) Dzisiaj pod lupę pójdzie fajny kosmetyk, którego używam już ładnych kilka tygodni i który spisuje się bardzo dobrze ;-)


Mowa o kremie pod oczy z firmy Floslek, który ma rozświetlać okolicę wokół oczu i zmniejszać cienie i worki pod oczami. Producent deklaruje, że jest to "Bezzapachowy krem o lekkiej konsystencji przeznaczony do pielęgnacji bardzo delikatnej i szybko przesuszającej się skóry wokół oczu. Polecany osobom ze skłonnością do powstawania cieni, tzw. "podkrążonych oczu".


W opakowaniu znajdziemy tubkę z kremem z 20 ml pojemnością. Jest bezzapachowy, konsystencję ma według mnie idealną, ponieważ nie jest za gęsty, ani również nie spływa z palców czy dłoni. 


Zalety:

  • przyjemnie się rozprowadza
  • szybko się wchłania
  • pięknie nawilża okolice pod oczami
  • po kilku tygodniach stosowania kremu tylko 1 x dziennie wieczorem zauważyłam mniejsze "worki pod oczami"
  • nie uczula ! 
  • skóra jest miękka, elastyczna, gładka i rozświetlona
  • nie wysusza, więc gdy nałożymy później korektor, to pięknie wtapia się w skórę, nie podkreśla suchych skórek
  • bardzo wydajny
  • jest tani - koszt 10-15 zł
  • posiada wygodny aplikator, z którego wyciśniemy tyle kremu ile potrzebujemy

Jestem jak najbardziej na tak i krem tego typu szczerze Wam polecam. Ja go stosuję głównie dla pielęgnacji delikatnej skóry pod oczami i dla nawilżenia. "Mniejsze worki pod oczami" to oczywiście kolejny + tego kremu. W dodatku jest bezzapachowy, więc zapach nikomu nie będzie przeszkadzał ;-)

Stosujecie krem tego typu? :-)


8.05.2013

Beautiful days ;-)

Hej kochani ! :) Jeszcze kilka dni temu mówiłam, że nie będzie mi dane założyć sandały podczas urlopu w Polsce.. a tu niespodzianka ! :D Przez ostatnie 2 dni mieliśmy piękną pogodę, wręcz upały :) 
Skorzystałam z okazji i zrobiłam kilka ot pamiątkowych zdjęć :-)


Pierwszy typowo letni outfit :D


Piesek sąsiadów :D prze kochany ♥♥


Sandały primark ;-)


Kwiatki serduszka ♥


# Samojebka, okulary River Island


Zegarek Michael Kors 5288 rose gold, Lakier Golden Rose, seria paris 209


Luubie kwiaty :D


#Samojebka 2


Raj na ziemi


Szorty primark ♥

Mam nadzieję, że Wam również pogoda dopisała ! :-)
Ja wypoczywam, ładuję baterie i mam się wyśmienicie :D
pozdrawiam !

4.05.2013

Golden Rose, Nail Lacquer with protein, 324

Hej kochani ! :) Jak już część z Was wie (a jeśli nie i chce wiedzieć co u mnie na bieżąco to zapraszam TUTAJ ), obecnie jestem na 2 tygodniowym urlopie w Polsce. Nie mogłam nie skorzystać z okazji, aby nie kupić kilku polskich kosmetyków ;-) W ogóle następne video na moim KANALE, będzie właśnie filmem zakupowym, więc serdecznie zapraszam !
Powracając kupiłam 2 lakiery do paznokci i jednym z nich jest Golden Rose, Nail Lacquer with protein w kolorze 324.


Lakier kupiłam tylko za 4,50 zł więc myślę, że cena jest fantastyczna. Lakier jest ważny 8 miesięcy od momentu otwarcia i zawiera 12,5 ml. Już kiedyś miałam kilka lakierów Golden Rose, ale teraz pierwszy raz posiadam ten z serii "proteinowej" :)


A tak prezentuje się na paznokciach :) Wybrałam kolor różowo-lekko neonowy. Zdjęcia robiłam bez lampy, ponieważ tylko tak udało mi się w miarę uchwycić kolor. Dla zainteresowanych proponuję wpisać nazwę w wyszukiwarkę i tam znajdziecie odzwierciedlenie koloru w 100 %. Mogę śmiało stwierdzić, że lakier jest bardzo dobry. 2 warstwy kryją dobrze i wyschły w kilkanaście minut ! Do tego top coat i lakier trzyma się już 3 dzień bez nawet minimalnego odprysku. Posiada średniej długości pędzelek, więc malowanie to czysta przyjemność ;-)
 


Mała cena = dobra jakość ! ♥