20.04.2012

Haul: AVON

Hej kochani ! :) Dzisiaj mam dla Was prezentację tego co sobie zamówiłam kilka dni temu w firmie Avon. Przyszła do mnie dziewczyna do sklepu z prośbą czy może zostawić katalogi. Oczywiście nie ma sprawy i od razu jeden zgarnęłam do domu :D Wklejam ten post, bo pomyślałam, że dostęp do tych kosmetyków macie zawsze i wszędzie, więc a nuż może kogoś coś zainteresuje. Tak więc przechodzę do rzeczy :)


Kiedyś oglądałam filmik z recenzją nissax83 - Agnieszki na temat tej kredki do oczu. Agnieszka bardzo ją chwaliła, więc stwierdziłam, że jeśli kiedyś "Avon" wpadnie mi w ręce to sobie ją kupie i ot ! Jest teraz moja ;)


Jak widzicie jest mocno napigmentowana, miękka i bardzo trwała ! Świetna kredka ! Dodatkowo do tej kredki i poniżej do tych kuleczek brązujących mogłam sobie wybrać jedną rzecz z danych stron w gratisie więc wybrałam 2 szminki :) Jedna wpada we fiolet a druga jest prawie identyczna jak mój naturalny kolor ust (ceglasty ;[ ). Ich nazwy to frostiest mauve, a ta druga 'ceglasta' - carpation :) Kredka kosztowała £ 6,00. 


Ostatnia rzecz z kolorówki to te kuleczki brązujące. Moja przyjaciółka już je ma ohohoho.. jak długo i sobie je chwali. Kosmetyk na 1 rzut oka bardzo fajny, jednak ilość kulek bardzo mała, mam nadzieje, że są wydajne :D Kosztowały £ 9,00.


Trafiłam na fajną promocję i w cenie £ 16,00 kupiłam 2 perfumy ! Buy 1 choose 1 for £ 2,00 (jedna za £ 14,00). Tak więc długo się nie zastanawiałam w szczególności, że był mój ukochany zapas jeszcze za czasów gimnazjum, mianowicie Tomorrow ! Wiedziałam, że kiedyś wpadnie w moje ręce :D Zapach ma prześliczny ! Druga perfuma to Far Away, niestety nie trafiłam z zapachem mimo, że z kartki zapachowej wydawało się, że jest fajna ;P Kojarzy mi się z dorosłą i dojrzałą kobietą, jest to dość ciężki zapach. Pewnie podaruję go mamie :)


Następny był body scrub. Wszystkie tego typu kosmetyki mi się kończą, więc postanowiłam sobie jakiś zamówić. Ma piękny waniliowy zapach. Ciekawa jestem jak się spisze. Kosztował £ 1,50.


"Pumeks w tubce" :) Jestem również ciekawa tego kosmetyku. Moje stopy czasem bardzo cierpią jak stoję po 11 godzin w pracy, w dodatku robią mi się odciski i mam twardą i niemiłą skórę w tych okolicach.. Skąd ten produkt. Kosztował £ 2,15.


Bardzo fajne są te mgiełki :) Na lato, żeby nie dusić się perfumami w sam raz :) Ta jest o zapachu mleka i miodu, świetna ! :) Kosztowała £ 1,50.


Następny był rozsławiony już płyn do kąpieli. Ja wybrałam sobie o zapachu białej lilii. 1000 ml wystarczy mi na pewno na bardzo długo. Ciekawa jestem czy nawilża skórę. Kosztował £ 2,50.


Ostatnie są 2 orzeźwiające żele pod prysznic, tropics & waterfall. Żeli pod prysznic nigdy dość, lubię je zmieniać codziennie. Moimi ulubionymi są Dove go fresh, więc jestem ciekawa czy te będą im dorównywać :)  Mały £ 1,50, duży £ 2,00.

Także to by było na tyle z moich zakupów :) Otrzymałam również próbkę zapachu, szminki i jakiś kremów. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych 2 szminek gratis (ogóle nie zauważyłam tej promocji i konsultantka dzwoniła do mnie, że przecież wybieraj szybko 2 rzeczy bo masz za free xD). W następnym katalogu wypatrzyłam to znane serum na zniszczone końcówki KLIK, więc zamówię sobie je na pewno.

Tymczasem dajcie mi znać, czy macie coś z tych kosmetyków i jak się sprawują. Ciekawa jestem scrubu i tego produktu do stóp.

 do następnego ! :)

READ IN ENGLISH 

23 komentarze:

  1. Perełki brązujące są wyyyyyyyjątkowo wydajne ;) Ja swoje mam 3 lata, a końca nie widać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Perełki brązujące są baaaaaaaardzo wydajne. Ja swoje mam 3 lata, a końca nie widać :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kredka super shock z Avonu polecam :) U mnie się dobrze sprawowała :)
    Mgiełki z Avonu też mi się bardzo podobają :) Fajnie pachną :)
    A z firmy Foot Works miałam inny specyfik, który pomógł mi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. perełki są fajne, z tego co wiem bardzo wydajne. Mgiełki lubię również, a zapach "little red dress" uwielbiam i kocham :D

    OdpowiedzUsuń
  5. te mgielki to sa do domu, zeby popsikac i zmienic zapach w pokoju np :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za kosmetykami z Avonu ale płyn do kąpieli bardzo lubię i muszę kupić tą czarną kredkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja lubię kosmetyki Avon:-)Pomadki lubię,moje ulubione to Pout i Apricot mystery:DKredki Super shock też lubię:-)Tylko źle się temperują;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja mama i siostra mają ten puder w kuleczkach już nie wiem ile lat i bardzo go sobie chwalą:-) Też mam zamiar go nabyć, zobaczymy jak się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. szminki mają urocze kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojeej ale nakupiłaś tych rzeczy :)Perfumy z avonu są śliczne zwłaszcza treselle.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kulki są niesamowicie wydajne :) Mam te i rozświetlające. Z obu jestem bardzo zadowolona.
    Szminki Avonu to moje KWC w tej kategorii cenowej. :)

    P.S.: Perfumy które kupiłaś to nie Tomorrow a Today :)

    OdpowiedzUsuń
  12. perełki będą CI długo służyć ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Kulki są bardzo wydajne. Ja mam swoje już z 2 lata, a na pierwszy rzut oka wygląda jakbym dopiero rozpoczynała opakowanie. A mi się już nudzą trochę i chętnie bym kupiła sobie ich nowe opakowanie... ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, kolory szminek wybrałaś genialne, są piękne <3
    Pozdrawiamy xoxo

    www.mayaandsusannah.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. swietna promocja na perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Firme avon lubie i chetnie z niej zamawiam. W Polsce przez 4 lata bylam konsultantka i mialam okazje wyprobowac wiele ich kosmetykow. Wiele z nich to istne buble ale jak kazda firma ma swoje perelki tak i avon ma swoje. Kredka supershock jest jednym z nich.

    OdpowiedzUsuń
  17. Narobiłaś mi ochoty na Avonove szminki... już kilka lat katalogu Avonu w rękach nie miałam, chyba czas najwyższy to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli jesteś anonimowy to proszę o podpis.
Na postawione pytanie postaram się odpowiedzieć jak najszybciej, pod postem gdzie zostało umieszczone.

Dziękuję za pozostawiony komentarz !
Thanks for your comment !