Hej kochani ! :) Dzisiaj recenzja mojego aktualnie ulubionego żelowego eyelinera. Kupiłam go już na pewno ze 3 miesiące temu, więc co nieco mogę już na jego temat powiedzieć :)
google.pl/grafika
Kosztował mnie około 7-8 £. Kupiłam go w drogerii Superdrug.
Zalety:
- dołączony pędzelek, który jest naprawdę świetny ! włosie jest krótkie, miękkie i świetnie się układa, dzięki czemu nałożenie eyelinera to pestka :)
- fajne poręczne opakowanie
- niska cena
- doskonała miękka konsystencja !
- po 3-4 miesiącach używania (nie codziennie) eyeliner dalej jest miękki jak masełko
- w ogóle się nie rozmazuje czy wałkuje, trzyma się na swoim miejscu przez cały dzień
- z demakijażem nie ma najmniejszego problemu
Zaleta/Wada?
- jedne co mogę mu zarzucić to to, że kolor czarny nie jest tak intensywny jak np. w przypadku czarnego eyelinera z Inglota, ale może to być zaleta, ponieważ efekt może być delikatniejszy i na co dzień :)
Ogólnie uważam, że jest to świetny eyeliner ! Warty swojej ceny i naprawdę nie mam mu nic do zarzucenia. W tym momencie jest nawet nieco lepszy od mojego już zastygającego eyelinera z Inglota ;/ a czas kiedy go kupiłam był praktycznie taki sam jak ten z Maybelline.
Tutaj możecie poczytać jego dobre recenzje na KWC KLIK. Nie musimy wzdychać do eyelinera z Mac czy Bobbi Brown, bo ten z Maybelline jest naprawdę dobry i gwarantuję, że będziecie zadowolone.
Co sądzicie na jego temat? :) Polecacie jakiś inny równie dobry?
Zapraszam do ostatniej notki, gdzie odpowiadam na TAG i możecie zadać mi jakiekolwiek pytanie :) KLIK
miło było po męczącym weekendzie w pracy napisać sobie notkę na zrelaksowanie :D
mam go od wakacji juz chyba i jest to moj nr 1 ! czarny dla mnie jest jak czarny, nie mam mu nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała go zdobyć :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego eyelinera,ale mam ochotę na tego z essence
OdpowiedzUsuńJa go chciałam kupić i się okazało że to tylko jakaś limitka?? szkoda :(
OdpowiedzUsuńZrezygnowałam juz jakis czas temu z kreski na powiekach, stawiam na rozświetlający cień i tusz, kreska na moje oko była za cięzka...
OdpowiedzUsuńtez musze sie zaopaytrzyc w taki eyeliner na pewno jest latwiejszy w aplikacji niz normalny
OdpowiedzUsuństałam koło niego w sobotę i się zastanawiałam, czy kupić, ale mam 2 eyelinery czarne i stwierdziłam, że kupię, jak tamte wykończę.
OdpowiedzUsuńuzywalam byl ok, posiadalam tez bobbi brown w kolorze czarnym ale moim zdecydowanym faworytem zawsze byl Clinique gelowy eyeliner ale ostatnio dostalam na wyprobowanie essence i musze przyznac ze zadziwiajaco jest dobry zapraszam do siebie http://aiife.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo z pewnością kosmetyk-hit :) Ja go jeszcze nie miałam, póki co jestem całkowicie zadowolona z eyelinerów Essence i nie mam potrzeby zakupu Maybelline, ale jak kiedyś będę miała okazję to być może go łapnę :)
OdpowiedzUsuńGdzie mozna go dorwac w PL?? nie ma nigdzie, nawet na allegro ;/
OdpowiedzUsuńnie mieszkam w Polsce, więc niestety nie wiem, u mnie jest w regularniej sprzedaży i widnieje już w szafie kilka miesięcy
UsuńJuż od bardzo dawna śledze Twoje wpisy ;) Uwielbiam oglądać Twoje zakupy i czytać o wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Rowniez go mam i serdecznie polecam. Osobiscie nie uzywam zalaczonego pedzelka ale eyeliner jest naprawde dobry.
OdpowiedzUsuńja właśnie ostatnio odstawiłam pędzle z firmy MAC i Inglot i używam tego załączonego :)
UsuńBardzo fajny. Dla mnie najlepeiej sprawdza sie z pedzelkiem z Avon. :)
OdpowiedzUsuńhttp://duzaszafazbucikami.blogspot.co.uk/