Tym razem zabrałam ze sobą chłopaka do stoiska z tymi cudownymi świecami i kazałam sobie wybrać jedną z nich, bo pierwsza jaką kupiłam nie bardzo mu przypadła do gustu ;P (nic dziwnego zapach typowo kwiatowy :D). Więc padło na te:
Pierwszy zapach wybraliśmy wspólnie i jest to zapach owocowy - melon, natomiast drugi wybrał mój i jest to zapach kokosowy ;-) Oczywiście już je kilka razy paliłam i jestem nimi oczarowana.
Niestety są bardzo drogie, ale w tym przypadku jakoś = cena mimo, że ktoś pomyśli, że to tylko świeczki. Ale tak jak pisałam w poprzedniej notce, to czas palenia takiej świeczki wynosi do 90 godzin. Wosk zawiera aż 10 % naturalnych olejków (zwykłe świeczki tylko 1), palą się równomiernie, pięknie i intensywnie pachną i cieszą oko :-) Do tego wybór zapachów jest porażający ! Trafiłam na promocję i za 2 te średnie świece (są małe i większe) zapłaciłam 23 funty.
I tak na tym moja przygoda z Yankee Candle się nie zakończy ♥
Lubicie również te świece? Ktoś również pokochał je od razu?
zapraszam na ich stronę internetową gdzie można dowiedzieć się więcej:
http://www.yankeecandle.com/
zapraszam na ich stronę internetową gdzie można dowiedzieć się więcej:
http://www.yankeecandle.com/
Uwielbiam gdy w moim pokoju pięknie pachnie :-)
oba zapachy uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńserdecznie polecam Ci też summer scoop - pachnie po prostu obłędnie! :) fireside treats też cudne :D
kokos zrobił zawrotną karierę, aczkolwiek u mnie jest w drugiej w kolejności grupie ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam posty z yankee :)
Bardzo je lubię, chociaż nie są to moi faworyci. I YC szalenie uzależnia, o czym już wiesz :P
OdpowiedzUsuńwydają się ciekawe może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńdalej żadnej nie mam :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam - ale w postaci wosków. Kokosowy jest na mojej liście zamówień ;)
OdpowiedzUsuń